A więc! Niedawno wyszła inicjatywa na stworzenie niezwykle opłacalnego, innowacyjnego, wprost idealnego biznesu dla bezrobotnych filozofów takich jak my. :band:
Kupowanie kurczaków lub ewentualnie kaczek na bazarku tylko w godzinach porannych od 4- do 6 h. Trzymanie później takowego kurczaka w domu w pudełku żeby spał- zacienionym i nadawanie mu imienia(przykład ziemniak). Jakie według was są zalety tego biznesu a jakie wady( nie wliczając oczywiście tego że nie dostajemy za to żadnych pieniędzy bo kto chciałby sprzedawać swojego przyjaciela kurczaka)??:shy:
pozdrawiam chomiczy lord chc

ja tam wad nie widze, tylko ze taki ziemniak ( kaczk-kurczak) to rośnie przez 3 miesiące a nie tydzień, także no... ale tego bo ja bym go wyprowadzała i karmiła i sie z nim bawiła :3  awwwww one są takie słodkie i cudowne, by mi piszczał i by chodził i bym go ratowała i głaskała :3

ej ale tak tera obczajam kurczaki i inny drób na google to zielononóżki kuropatafiany so słodsze i za 6zł jakiś gościu z Zieleniejej Góry sprzedaje a co do wad i zalet tych kuropatafianów to ja również wad nie widze jeju toż paczcie byśmy chodziły z nimi do weteryniarza kurde wszyscy jakieś psy koty i inne chomiki a my przychodzimy z tymi słodkimi kuoropatfiankami :33 :kun:

nie no zielona góra? i jak on nam te kuropatfainy wysle? pocztom? to je wada - za daleko, a poz atym nietopery so dobre

kurde przepraszam bardzo :evil: jakieś psy koty i inne chomiki ! chomiki są słodsze od jakiś tam śmierdzących dziobiących KURCZAKÓW
a tak a propos to chyba nie da się kupić kurczaków u nas w białej na ryniaczu i jeszcze coś kurczak ci rośnie 3 miesiące ale po tych 3 miesiącach jest już dużym dorosłym kurczakiem a takim słodziutkim maleństwem takim żółtym jest tylko do miesiąca czasu nie dłużej bo później to już pióra mu rosną :wampir:

eh ja c hce kaczuszke :C